Sylwestrowy weekend oprócz emocji związanych z końcem starego i początkiem Nowego Roku 2012 przyniósł również zagrożenie. Ale po kolei.

Otmuchowski Rynek już od wielu lat jest świadkiem szampańskiej zabawy mieszkańców i gości. Ludzie zbierają się pod Ratuszem aby wspólnie świętować. Zabawie towarzyszą toasty oraz pokazy sztucznych ogni. Aby zabawa mogła trwać beztrosko nad bezpieczeństwem czuwają odpowiednie służby w tym otmuchowska OSP. Zawsze stawiają się na Rynku w pełnej gotowości aby zabezpieczać miasto i uczestników zabawy. Sztuczne ognie czasem wymykają się z pod kontroli i trafiają w najmniej spodziewane miejsca, czasem powodując obrażenia ludzi a strażacy dysponują wyposażeniem do udzielania pierwszej pomocy poparzonym. Po zakończonej zabawie wraz z Policja i służbami porządkowymi dokonują kontroli przeciwpożarowej miasta aby sprawdzić czy nikomu nie zagraża ogień. Czasami muszą wejść na jakiś strych aby sprawdzić czy sztuczne ognie nie spowodowały pożaru. W tym roku jednak nie było takiej potrzeby i strażacy wrócili do remizy stosunkowo szybko.

W Nowy Rok OSP Otmuchów została zaalarmowana przez PSK PSP w Nysie o pożarze budynku mieszkalnego na ul. Cichej. Na miejscu okazało się, że ogień ugasili już mieszkańcy i jest juz patrol Policji z miejscowego komisariatu, więc strażacy z OSP i JRG Nysa dokonali sprawdzenia budynku i udzielili pierwszej pomocy poszkodowanym oraz wezwali pogotowie. Dzięki szybkiej reakcji mieszkańców straty nie były duże jednak zagrożenie było ogromne. Temperatura na korytarzu była taka, że stopiły się kable elektryczne i opaleniu uległy schody. Przybyły na miejsce Burmistrz Otmuchowa Jan Woźniak zapewnił poszkodowanym pomoc ze strony OPS i służb komunalnych. Poszkodowani nie zostaną sami.