Zgodnie z planem opracowanym przez Komendanta Gminnego Sylwestra Łuckiego i Kierownika ORiZK UM Otmuchów Artura Banasiaka w sobotę przed godziną 10-00 do Bukowa zjechały jednostki OSP z terenu Gminy Otmuchów oraz OSP Prusinowice, SDH Vidnava i funkcjonariusze KP Otmuchów.

Rozpoczęły się Gminne Ćwiczenia Kryzysowe Jednostek OSP, których zadaniem było sprawdzenie umiejętności ratowniczych naszych druhów i współdziałanie poszczególnych służb w sytuacji zagrożenia.

Na pierwszy ogień - dosłownie - poszły jednostki OSP Maciejowice, Goraszowice i Śliwice. Zadanie polegało na ugaszeniu dużego pożaru. OSP Maciejowice rozpoczęło natarcie na ogień ale niestety brakło im wody wobec czego OSP Śliwice i Goraszowice musiały zbudować linię zasilania wodnego. Trzeba było znaleźć hydrant lub inne źródło wody i podać tak potrzebną wodę. Druhowie wywiązali się z zadania i pożar został ugaszony.

Kolejne zdarzenie miało miejsce w centrum wioski gdzie doszło do czołowego zderzenia dwóch aut osobowych. Na szczęście w autach byli jedynie kierowcy. Do akcji komendant zadysponował OSP Łąka, Buków i Prusinowice. Druhowie szybko i profesjonalnie zabrali się za ratowanie poszkodowanych. W trakcie akcji jeden ze strażaków uległ wypadkowi łamiąc nogę i trzeba było zająć się kolejną osobą. Nie było to łatwe, ale ta akcja również zakończyła się sukcesem.

Następne założenia przygotowane były w Jodłowie, więc wszyscy się tam przenieśli.

Po zmianie miejscowości na początek druhowie z Otmuchowa, Prusinowic i Jodłowa zostali wezwani przez komendanta do wypadku drogowego. Samochód osobowy wpadł do rowu. Jedna osoba została zakleszczona w środku a druga wypadła na zewnątrz. Jednostki po dotarciu na miejsce zdarzenia fachowo zajęły się poszkodowanymi udzielając im pierwszej pomocy medycznej i wyciągając poszkodowanego z auta wykorzystując urządzenia hydrauliczne do cięcia blach. W czasie tej akcji jeden ze strażaków zasłabł i wymagał pomocy ze strony kolegów. Po zaopatrzeniu rannych nadszedł czas aby druhowie z OSP Prusinowice wykorzystali dźwig zamontowany na swoim aucie i wyciągnęli auto z rowu. Sukces akcji był pełny.

Nie było czasu na nudę bo już po chwili komendant wezwał kolejne jednostki do zdarzenia drogowego. Tym razem rowerzysta został potrącony przez samochód osobowy tuz przy kaplicy. Na miejsce zdarzenia udały się OSP Wójcice i Goraszowice. Także i tutaj oprócz poszkodowanych z wypadku jeden z ratowników został poszkodowany co znacznie podniosło poziom komplikacji prowadzonych działań ratowniczych. Mimo tego druhowie sobie poradzili i wszyscy poszkodowani zostali zaopatrzeni i przekazani pogotowiu.

Ledwo zwinięto sprzęt a komendant wzywa do płonącego budynku, w którym uwięzione zostały dwie osoby. Do akcji ruszyły SDH Vidnava, OSP Kałków i Wierzbno. Rozwinięte zostały linie gaśnicze i prowadzono natarcie na ogień a ratownicy z Vidnavy w aparatach oddechowych weszli do środka i wynieśli poszkodowanych. Tutaj też wszystko poszło sprawnie i profesjonalnie. Wszystkie zdarzenia zabezpieczali funkcjonariusze Policji z KP Otmuchów pod czujnym okiem swoich komendantów.

Wszystkim ćwiczonym założeniom przyglądali się zaproszeni goście: Starostka Vidnavy Eva Pavlicikova, Wicestarosta Nyski Czesław Biłobran, Prezes ZOP OSP Zbigniew Majka, Prezes Banku Spółdzielczego Piotr Burski, Z-ca Komendanta Powiatowego PSP w Nysie Arkadiusz Kuśmierski, Komendant i Zastępca KP Otmuchów Robert Wisiorek i Janusz Gitlar oraz ks Grzegorz Kokot.

Nic nie umknęło uwadze Burmistrza Otmuchowa Jana Woźniaka, który jako gospodarz i organizator ćwiczeń bacznie wszystko obserwował.

Po zakończeniu ćwiczeń wszyscy udali się do świetlicy wiejskiej w Jodłowie gdzie odbyła się podsumowująca zbiórka i omówienie ćwiczeń.

Komendant Gminny i doświadczeni druhowie przez całe ćwiczenia notowali uwagi do realizacji postawionych zadań i nadszedł czas aby te uwagi przedstawić aby następne ćwiczenia i akcje wypadły jeszcze lepiej.

Do zgromadzonych ratowników przemówił Burmistrz Jan Woźniak dziękując druhom za zaangażowanie w sprawę powszechnego bezpieczeństwa. Zauważył także coraz bardziej nurtujący nas problem braku kadr strażackich. Dzięki właściwej polityce gminy i rozsądnym zakupom sprzętu ratowniczego mamy go pod dostatkiem i nie mamy się czego wstydzić, lecz zaczyna brakować ludzi. Cieszą oczywiści fakty przystępowania licznej młodzieży do kursów szeregowych niemniej jednak problem jest zauważalny. Tym bardziej należy przez to podkreślać i wskazywać prospołeczne postawy naszych druhów. Dziękujemy im za to.

W trakcie zbiórki wręczono zasłużonym strażakom odznaki „Strażak Wzorowy". Dekoracji dokonał Prezes Z. Majka i Burmistrz J. Woźniak.

Na zakończenie wszyscy pozowali do pamiatkowego zdjęcia i przyszedł czas na zasłuzony posiłek, po którym strażacy wrocili do domów.