Pożar świniarni w Wierzbnie

Wczoraj późnym wieczorem dozorca RSP Wierzbno zauważył ogień na obiekcie świniarni. Natychmiast powiadomił miejscową OSP i PSK PSP w Nysie-998. Dyżurny wysłał na miejsce OSP Otmuchów, zastęp z JRG Nysa, a OSP Kałków wyjechała samorzutnie dzięki wzajemnej wymianie informacji z dh z Wierzbna.

Na miejscu okazało się, że spłonęło całe pokrycie dachu, ale na szczęście grube betonowe stropy zabezpieczyły przed ogniem, temperaturą i dymem 160 szt świń. Nic im się nie stało. Odpadła także konieczność ewakuacji zwierząt co znacznie uprościło akcję.

Całe poddasze zostało przelane wodą a następnie zaczęto żmudną i długotrwałą akcję oczyszczania poddasza z mokrej słomy dociążonej dachówkami z dachu. Potężne rozmiary budynku, ciężka mokra słoma, wysoka temperatura oraz dym i para to warunki w jakich do chwili obecnej pracują strażacy.

Nad ranem nastąpiła zmiana i PSK uruchomiło kolejne jednostki z KSRG tj.: Łąkę i Wójcice. Dlaczego nie uruchomiono innych jednostek - bo było na to mnóstwo czasu - wykorzystując jedynie te „pierwszorzutowe" pozostaje na razie tajemnicą PSP.

Właściciel obiektu czyli RSP Wierzbno do akcji usuwania słony i resztek pożarowych zadysponowało ze swojej strony ciągnik z przyczepą, na którą widłami strażacy przez otwór drzwiowy zrzucali słomę a inni ją przelewali. Następnie ładunek był odwożony w inne, bezpieczne miejsce. I tak do skutku.

 

Dopisek:

Akcja trwała do godz 18.00 dnia 26-04-2012. W dogaszaniu brali udział: JRG Nysa 2x, OSP Łąka 2x, OSP Otmuchów 2x, OSP Kąłków, OSP Buków, OSP Jodłów, OSP Rusocin, OSP Kamienica i OSP Wierzbno cały czas od 22.00 do 18.00.

Dziękujemy wszystkim strażakom za ciężką pracę.

Strażacy dziękują RSP Wierzbno za napoje i jedzenie.